Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 24 lutego 2013

I spend my money on the regular miracles!




W pewnych momentach , chcemy zaczac wszystko od poczatku. Cofnac czas..
Dlatego postanowilam sobie , ze w tym roku zaczne wszystko 'do nowa' .Nawet chyba o tym troche tutaj pisalam..
No tak chcialam ,aby  wszystko zaczelo sie jak najlepiej . Aby ten rok byl lepszy od poprzedniego.
Tak naparawde  wszystko zaczelo sie psuc na samym poczatku i czasami zastanawiam sie co bedzie dalej  , co jeszcze mnie czeka i co jeszcze sie wydarzy.. Czy bedzie to cos dobrego czy wrecz przeciwnie.
Zadreczam sie takimi myslami , od razu mam zły humor i nic juz dla mnie nie ma sensu.
No tak , uwielbiam sie dobijac.

A jesli weszlam na temat 'dobijania' to jutro ..
PONIEDZIALEK
Tak jak juz pisalam ten tydzien nie zapowiada sie az  tak zle oprocz kilku sprawdzianow , to jutro kilka zastepstw , czyli praktycznie luzny dzien w szkole a we wtorek Kino z klasa , taka nasza mala wycieczka. Reszta dni jakos zleci i znowu przywitamy  weekend.
Tak naprawde to to jest  strasznie monotonne , czekamy na ten piatek od poniedzialku i tak tydzien za tygodniem a gdy w koncu juz przyjdiee ten cudowny piateczek to zasiadamy  przed laptopem i co chwile odswiezamy strone na Facebooku i tak do wieczora..


No ale lepsze to , niz bysmy mieli chodzic do szkoly : )




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz